HISTORIA ULICY RYBAKI
Ulica Rybaki jest jedną z najstarszych ulic w Czarnkowie. Jej nazwa pochodzi od osady rybackiej funkcjonującej w średniowieczu, która w późniejszej terminologii przyjęła też nazwę Kissy bądź Chyża/e (Kietz). Była osadą otwartą i niezbyt wielką, liczącą zaledwie kilka domostw. Źródła pisane mówią: "z miasteczka Czarnkowa ulicą ku Kyssom, aż przez Kyssy na których rybacy siedzą". Bliski dostęp do wody stwarzał rybakom dogodne warunki do rozwoju osadnictwa, ale również zajęć związanych z połowem ryb, o czym świadczą znajdowane podczas badań archeologicznych zabytki, m. in. haczyki na ryby, gliniane obciążniki do sieci, pływaki z kory czy też rogowe iglice plecionkarskie.
W średniowieczu w Czarnkowie krzyżowały się dwa ważne szlaki komunikacyjno - handlowe: trakt poznański - biegnący w kierunku przeprawy z Poznania poprzez Oborniki, Ryczywół, Czarnków na Pomorze aż do Kołobrzegu oraz trakt ujski - wzdłuż Noteci łączący grody Nakło, Ujście, Czarnków, Wieleń, Drezdenko i Santok. Osada rybaków usytuowana była w pobliżu przeprawy rzecznej, a jak podają źródła pisane z XV wieku "rybacy w Kissach siedzą pod zamkiem". Kissy traktowane było wówczas jako przedmieście Czarnkowa, jednakże należące do właścicieli miasta - Czarnkowskich.
Dawniej przejście przez Noteć umożliwiały trzy wyspy, które opływały odnogi Noteci. Piaszczyste wyspy wraz z usypanymi między nimi groblami stanowiły jeden ciągły układ komunikacyjny. Na ulicy Rybaki nigdy nie prowadzono badań archeologicznych, ale poprzez analogię można przypuszczać, że grobla (ulokowana historycznie w ciągu obecnej ulicy Rybaki) zbudowana była z dwóch równoległych rzędów drewnianych pali tworzących rodzaj pomostu, które wbijane były dość gęsto. Do budowy takich konstrukcji używano prawdopodobnie drewna dębowego. Nawierzchnię dróg wykonywano z okrąglaków, pni rozłupanych na pół (tzw. dranic) poukładanych w poprzek na podłużnych legarach i solidnie do nich przytwierdzonych kołkami drewnianymi, które wbijano w otwory wyciosane przy końcach dranic. Dodatkowo wzdłuż drogi wbijano w podłoże długie pale drewniane, które zabezpieczały całą konstrukcję przed rozsuwaniem się na boki. Te drewniane konstrukcje z czasem obsypywano ziemią. Zwykle ciąg drogi stanowiła zwarta warstwa drewna wsparta na legarach, natomiast tam, gdzie teren był grząski, przed zbudowaniem nawierzchni układano faszynę (pędy wikliny, gałęzi drzew liściastych), a w miejscach zalewanych okresowo budowano właśnie groble.
Dobry stan sieci komunikacyjnej był od początku tworzenia się państwa polskiego jedną z trosk władców. Panujący był zarówno właścicielem, jak i zwierzchnikiem całego systemu komunikacyjnego, czerpał także zyski z cła i myta oraz mógł je dobrowolnie regulować. Rozbudowa dróg i grobli wpływała decydująco na funkcjonowanie wymiany handlowej, ale i też na całokształt polityki wewnętrznej państwa. Budowa drewnianych konstrukcji wiązała się z ciągłym nadzorem zarówno od strony władców, ale też właścicieli miasta, w tym również właścicieli Czarnkowa. Zobowiązani byli nie tylko sprawdzać stan zachowania dróg i grobli, ale w przypadku ich zniszczenia bądź naruszenia natychmiastowej naprawy. W 1738 roku na polecenie Stanisława Poniatowskiego, ówczesnego właściciela Czarnkowa, dokonano pomiaru grobli w celu zobowiązania mieszkańców okolicznych miejscowości do utrzymywania jej w należytym stanie. Również Mikołaj Swinarski w 1810 roku zobowiązany był z własnych funduszy reperować mosty na trzech odnogach Noteci przy Czarnkowie.
Ulica Rybaki to zdecydowanie zapomniana część miasta. Ma jednak niezwykły potencjał historyczny i kulturowy. Przebiega w pobliżu wczesnośredniowiecznego grodziska, którego relikty udało się wstępnie potwierdzić podczas badań archeologicznych w 2001 roku. Przy ulicy Rybaki znajdowały się ogrody, będące integralną częścią zwartego kompleksu zabudowy browaru z XIX wieku, należącego do rodziny Koeppe. Do dziś w tej części miasta zachowała się historyczna zabudowa z XVIII, XIX i początku XX wieku. Na samym początku ulicy znajduje się gmach Starostwa Powiatowego i Urzędu Gminy zbudowany około 1910 roku w stylu neogotyckim, w którym mieściła się siedziba niemieckiego urzędu administracyjnego powiatu czarnkowskiego (Landrat) oraz mieszkanie starosty Philippa Rauschinga. W sali sesyjnej na pierwszym piętrze budynku można zobaczyć witraże Maxa Lüdera - wybitnego witrażysty, którego prace znajdują się również w Szkole Policji w Pile oraz kościele w Nowych Dworach w gminie Wieleń. Ponadto wzdłuż drogi występują reprezentacyjne kamienice z przejazdami bramnymi oraz parterowe domy z ciekawymi detalami architektonicznymi. Nie sposób też nie wspomnieć o dworku miejskim rodziny Körnerów - rzemieślników produkujących sukno, dzięki którym w XIX wieku miasto przeżywało znaczny rozkwit gospodarczy. Budynek dawnej Królewskiej Inspekcji Budownictwa Wodnego oraz zalewowe przęsło dawnego mostu fordońskiego spinające brzegi Noteci to kolejne atrakcje turystyczne tej dzielnicy. Mało kto już też pamięta, że ulica Rybaki do 1918 roku nosiła nazwę Kietzstrasse, w latach 30. XX wieku nazywana była ulicą Józefa Piłsudskiego, w okresie okupacji do 1945 roku Horst Wessel Strasse, a po wojnie w okresie stalinizmu nosiła nazwę Józefa Stalina.
W Polsce od kilku lat organizuje się przedsięwzięcia pod nazwą święto ulicy, które cieszą się dużym zainteresowaniem. Programy obchodów obfitują w różnego rodzaju atrakcje, takie jak wystawy plenerowe przypominające historię danej ulicy, historyczne spacery, zabawy i pokazy uliczne, koncerty, które mają na celu promocję danego miejsca. Imprezy integrują mieszkańców, którzy włączając się w obchody święta przyozdabiają ulice, swoje budynki i organizują pikniki. Do działań przyłączają się również lokalne stowarzyszenia i instytucje, które udostępniają obiekty do zwiedzania albo realizacji konkretnych imprez. Taki pomysł zorganizowania święta ulicy mógłby się również zrodzić w Czarnkowie, który za aprobatą mieszkańców danej ulicy przy wsparciu różnych instytucji i włodarzy wpisałby się na stałe w działania promocyjne miasta.
Romka Bartkowiak
Muzeum Ziemi Czarnkowskiej w Czarnkowie
Dodaj komentarz
- to dla Ciebie staramy się być najlepsi, a Twoje zdanie bardzo nam w tym pomoże!