Trzcianka, której już nie ma...
W 1945 r. w dotychczas niemieckim mieście Schönlanke, rozpoczął się proces wymiany ludności – z niemieckiej na polską. Wraz z zakończeniem II wojny światowej Trzcianka po 173 latach pojawiła się na mapie. Historię miasta widać w poniemieckich budynkach, które przetrwały, gromadzi ją także miejscowe Muzeum Ziemi Nadnoteckiej. Przy odrobinie szczęścia, opowieści o przedwojennej Trzciance można wysłuchać od dawnych mieszkańców miasta i ich potomków, którzy odtwarzając rodzinną historię pojawiają się w mieście.
W 2020 roku miałam przyjemność poznać Ernsta Schmidta, który poszukiwał informacji o swojej rodzinie mieszkającej w przedwojennej Trzciance. Wspólnie – dzięki wspomnieniom oraz materiałom zgromadzonym w miejscowym muzeum – udało nam się ustalić pewne fakty. Zachęcam do zapoznania się z nimi w poniższym artykule.
Trzcianka znana jest ze swojego malowniczego położenia wśród jezior i lasów. Z wypoczynku nad wodą z przyjemnością korzystają obecni mieszkańcy, nie inaczej było z mieszkańcami przedwojennego miasteczka Schönlanke. Dawniej przy tzw. Starej plaży nad Jeziorem Sarcze znajdowała się urokliwa restauracja, z której tarasu roztaczał się widok na jezioro (zdj. 1). Została ona wybudowana w 1927 roku i przez wiele lat przyciągała gości, którzy chętnie spędzali tam chwile wolne od pracy. Z podpisu na pocztówce, możemy dowiedzieć się, że jej właścicielem był Eduard Lipke – dziadek Ernsta Schmidta. Dzięki dokumentom zgromadzonym w trzcianeckim muzeum dowiedzieliśmy się, że państwo Lipke , oprócz restauracji prowadzili także sklep pod adresem Markt 5 – przy Rynku, czyli obecnym Placu Pocztowym. Budynek ten nie istnieje, możemy go jednak zobaczyć na znajdującej się w zbiorach Muzeum Ziemi Nadnoteckiej w Trzciance pocztówce (zdj. 2), przedstawiającej wschodnią część Rynku. Zachowały się także akta budowlane budynku nr 5, z których możemy m.in. wyczytać prośbę Eduarda Lipke o odbiór toalety oraz dwóch pomieszczeń przygotowanych na wystawę sklepową w budynku przy Rynku 5, wysłaną do Urzędu Budowlanego (zdj. 3). Państwo Lipke w tym miejscu pracowali, a mieszkali w Zaskerhütte, czyli Sarczu.
W książce adresowej z 1926/27 roku znajdującej się w muzealnej bibliotece Eduard Lipke figuruje jako handlarz mąką i towarami kolonialnymi. Z kolei w innej pozycji – „Schönlanke an der Ostbahn” (Trzcianka przy Kolei Wschodniej) z 1930 roku, możemy znaleźć reklamę restauracji nad jeziorem Sarcze oraz karczmy „Zur Goldenen Sonne” (Ku Złotemu Słońcu) znajdującej się przy Rynku pod numerem 5 (zdj. 4). Możemy zatem przypuszczać, że z biegiem lat profil lokalu uległ zmianie i w miejsce sklepu powstała karczma. Być może lokal ten był prowadzony przez Ilse Lipke -mamę Ernsta Schmidta. Z opowiadań jej syna wiemy, że mieszkała ona w tym samym budynku, w którym pracowała – naprzeciwko kościoła ewangelickiego, znajdującego się dawniej w centrum trzcianeckiego Rynku (Markt).
Kolejnym członkiem rodziny, o którym dowiedziałam się od Ernsta Schmidta był jego ojciec - Ernst Hermann Schmidt, urodzony się w 1908 roku w leśniczówce, która nadal istnieje i znajduje się w osadzie Trzcinno położonej 4 kilometry od Niekurska. Pan Ernst, będący w świetnej formie, podczas każdego pobytu w Polsce wybiera się na wędrówkę z Niekurska do miejsca narodzin swojego taty. Jest to więc jedyny zachowany budynek, spośród tych, o których wspomniałam w tekście. Restauracja nad jeziorem Sarcze po II wojnie światowej funkcjonowała dalej jako restauracja „Urok”, którą wielu mieszkańców do dziś wspomina z sentymentem. Od wielu lat jednak nie istnieje, a w jej miejscu stoi dzisiaj siłownia. Tym co łączy ją z dawną restauracją jest wspaniały widok.
Wspólnymi siłami – za pomocą wspomnień oraz muzealnych zbiorów, udało nam się poszerzyć wiedzę o losach tej rodziny przed zakończeniem II wojny światowej i wyjazdem z Trzcianki. Inne historie związane z Trzcianką warto poznać odwiedzając Muzeum Ziemi Nadnoteckiej w tymże mieście.
Marta Burakowska – Starostwo Powiatowe w Czarnkowie
Zdjęcia: Muzeum Ziemi Nadnoteckiej w Trzciance
Dodaj komentarz
- to dla Ciebie staramy się być najlepsi, a Twoje zdanie bardzo nam w tym pomoże!