Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies klikając przycisk Ustawienia. Aby dowiedzieć się więcej zachęcamy do zapoznania się z Polityką Cookies oraz Polityką Prywatności.
Ustawienia

Szanujemy Twoją prywatność. Możesz zmienić ustawienia cookies lub zaakceptować je wszystkie. W dowolnym momencie możesz dokonać zmiany swoich ustawień.

Niezbędne pliki cookies służą do prawidłowego funkcjonowania strony internetowej i umożliwiają Ci komfortowe korzystanie z oferowanych przez nas usług.

Pliki cookies odpowiadają na podejmowane przez Ciebie działania w celu m.in. dostosowania Twoich ustawień preferencji prywatności, logowania czy wypełniania formularzy. Dzięki plikom cookies strona, z której korzystasz, może działać bez zakłóceń.

Więcej

Tego typu pliki cookies umożliwiają stronie internetowej zapamiętanie wprowadzonych przez Ciebie ustawień oraz personalizację określonych funkcjonalności czy prezentowanych treści.

Dzięki tym plikom cookies możemy zapewnić Ci większy komfort korzystania z funkcjonalności naszej strony poprzez dopasowanie jej do Twoich indywidualnych preferencji. Wyrażenie zgody na funkcjonalne i personalizacyjne pliki cookies gwarantuje dostępność większej ilości funkcji na stronie.

Więcej

Analityczne pliki cookies pomagają nam rozwijać się i dostosowywać do Twoich potrzeb.

Cookies analityczne pozwalają na uzyskanie informacji w zakresie wykorzystywania witryny internetowej, miejsca oraz częstotliwości, z jaką odwiedzane są nasze serwisy www. Dane pozwalają nam na ocenę naszych serwisów internetowych pod względem ich popularności wśród użytkowników. Zgromadzone informacje są przetwarzane w formie zanonimizowanej. Wyrażenie zgody na analityczne pliki cookies gwarantuje dostępność wszystkich funkcjonalności.

Więcej

Dzięki reklamowym plikom cookies prezentujemy Ci najciekawsze informacje i aktualności na stronach naszych partnerów.

Promocyjne pliki cookies służą do prezentowania Ci naszych komunikatów na podstawie analizy Twoich upodobań oraz Twoich zwyczajów dotyczących przeglądanej witryny internetowej. Treści promocyjne mogą pojawić się na stronach podmiotów trzecich lub firm będących naszymi partnerami oraz innych dostawców usług. Firmy te działają w charakterze pośredników prezentujących nasze treści w postaci wiadomości, ofert, komunikatów mediów społecznościowych.

Więcej

Spotkajmy się w… Trzciance - Historia pewnej sarenki

Ocena 0/5

Trzcianka to miasto o bogatej historii. Wraz z Czarnkowem tworzy siedzibę władz powiatu czarnkowsko – trzcianeckiego. Niezwykłym atutem tego miasta są jeziora, które wręcz zachęcają przybyłych do niego turystów do spędzenia kilku leniwych chwil nad wodą. Jednakże trzcianeckie jeziora to nie wszystko, co można zobaczyć w tym pięknym mieście.

Swoją dzisiejszą nazwę Trzcianka zyskała dopiero w 1751 roku. Wcześniej istniało kilka nazw miejscowości: Rozdróżka ( gdyż osada mieściła się na rozdrożu lokalnych dróg), Trzcianna Łąka, Trzciana Łąka czy Trzcionka, a wszystko za sprawą okalających okolicę rozległych łąk. W swej historii miasto było też nazywane Schönlanke, a było to w latach 1772 – 1945, kiedy to tereny znajdowały się w granicach Królestwa Prus, później Republiki Weimarskiej oraz III Rzeszy podczas II wojny światowej. Pierwsze wzmianki o Trzciance sięgają XIII wieku. To wtedy tymi terenami władał ród Czarnkowskich. Przez ponad 170 lat miasto nie mieściło się w granicach polskich, dopiero powróciło w nie w 1945 roku, kiedy zostali z niej wysiedleni mieszkańcy niemieccy, a polscy osadnicy zajęli ich miejsce.

Z tym ciekawym, zarówno pod względem topograficznym, jak i historycznym miejscem, wiąże się pewna historia. Zapewne sami mieszkańcy znają ją doskonale. Jednakże czy Wy wiecie dlaczego na trzcianeckim placu Pocztowym znajduje się fontanna z sarenką i to w głównym miejscu? Oto krótka historia pewnego krawca, jego żony i… małej sarenki.

Kiedyś w Trzciance mieszkał krawiec, który był uważany za najlepszego fachowca w swojej dziedzinie. Każdy kłaniał mu się z daleka, a ten nigdy nie odmawiał uszycia nowej sukienki czy spodni. Wszyscy bardzo go lubili, gdyż oprócz wspaniałych umiejętności krawieckich, posiadał również pokłady wrażliwości oraz zrozumienia dla drugiego człowieka. Pewnego dnia spotkało krawca wielkie nieszczęście. Jego żona poważnie zachorowała i żaden z trzcianeckich lekarzy nie umiał jej pomóc. Mimo podawanych specyfików, które niedawno zostały wynalezione, nic nie sprawiło, że kobieta poczuła się lepiej. Mężczyzna przez długi czas szukał pomocy u znanych znachorów i zielarzy. Nic nie było w stanie wrócić zdrowia żonie krawca. Pewnego dnia postanowił, że spróbuje chwycić się ostatniej deski ratunku. Udał się do samotnika mieszkającego w lesie przy drodze z Trzcianki do Niekurska, który przez wszystkich był uważany za mędrca znającego receptury, które mogą pomóc w najcięższych przypadkach. Ten stwierdził, że żonę krawca urzekły złe oczy zwierzęcia i jedynym ratunkiem dla niej jest inne zwierzę. Mężczyzna bardzo się zmartwił i postanowił wrócić do domu. Gdy szedł przez las zobaczył na wpół martwą sarnę i postanowił ją uratować. Wziął ją więc do swojego domu, opiekował się nią, karmił i poił. Sarna cały czas przebywała z żoną krawca i często patrzyła w oczy kobiety, a to sprawiało, że ta czuła się lepiej.

Pewnego dnia do domu małżeństwa przyszedł pustelnik, który przyniósł wodę z cudownego źródła. Po jej wypiciu i chora kobieta, i sarenka doszły do siebie. Znów mogły się cieszyć pełnią życia. Krawiec postanowił wypuścić sarnę na wolność, bo uznał, że w lesie lepiej się odnajdzie i będzie mogła korzystać ze wszystkich dobrodziejstw, które da jej natura. Jakie było jego zdziwienie, gdy sarna wróciła do gospody mężczyzny. Wtedy to postanowił, że zwierzę zostanie z nim i żoną. Sarenka bardzo dobrze się czuła w towarzystwie małżeństwa, a gdy nadszedł kres jej życia krawiec pochował ją w swoim ogrodzie. Na pamiątkę wspólnie spędzonych chwil mężczyzna sporządził gipsowy odlew zwierzęcia i ustawił go na ogrodowym grobie. Po śmierci krawca odlew umieszczono w fontannie, która stała na placu Targowym. Zapytacie dlaczego akurat tam? Sarenka chodziła wszędzie za swoim panem i gdy ten raczył się piwem w tawernie, sarenka piła wodę z fontanny. Właśnie tej na placu Targowym.

W Trzciance istnieje przekonanie, że dotknięcie sarenki przynosi szczęście. Więc jeśli będziecie kiedyś w tych stronach, nie zapomnijcie podejść na plac Targowy (dzisiejszy plac Pocztowy) i dotknąć posągu sarenki, aby zapewnić sobie szczęście.

Historia o sarence jest wciąż żywa wśród mieszkańców Trzcianki. Muzeum Ziemi Nadnoteckiej przygotowało dla najmłodszych animowaną wersję legendy, do której scenariusz został napisany przez Elżbietę Wiśnicką i Katarzynę Gierszewską – Widotę. Podstawą do napisania scenariusza była książka ,,Legendy trzcianeckie” autorstwa Antoniego Biruli. Animację możecie obejrzeć klikając w poniższy link:

Animacja „Legenda o trzcianeckiej Sarence”

A tych, którzy chcieliby bliżej poznać Trzciankę i jej historię zapraszamy do wzięcia udziału w grze terenowej:

Trzcianka - tropem historii

Źródła:

,,Legendy trzcianeckie” Antoni Birula

https://questy.org.pl

http://www.mzntrzcianka.pl/

Red. Klaudia Wieczorek

powrót do kategorii
Poprzedni Następny

Dodaj komentarz

Spodobała Ci się informacja? Zostaw nam swoją opinię
- to dla Ciebie staramy się być najlepsi, a Twoje zdanie bardzo nam w tym pomoże!
Twoja ocena
Ocena (0/5)

Pozostałe
aktualności

Włącz powiadomienia WebPush
Dziękujemy, teraz zawsze będziesz na bieżąco!
Przeglądasz tę stronę w trybie offline.
Przeglądasz tę stronę w trybie online.