Przywilej lokacyjny Marianowa został wystawiony przez Zofię Czarnkowską i jej postać łączy obie osady, gdyż na cześć Zofii z domu Herburt von Fulsztyn drugą wieś nazwano Herburtowem.
Pomimo wielu przeobrażeń osady olęderskie takie jak Marianowo i Herburtowo zachowały swój historyczny charakter. Pięknie położone na skraju osuszonych dawniej bagien nadnoteckich zawierają wiele cennych zabytków wiejskiej architektury. Jadąc przez te wsie ma się wrażenie wędrówki wśród ufortyfikowanych zagród. Chałupy ustawione szczytowo do drogi, potężne budynki gospodarcze oraz murowane ogrodzenia z bramami wjazdowymi usytuowane są także w układzie rzędówki i urzekają niepowtarzalnością wyglądu zabudowań.
Pozostałości dawnego drewnianego budownictwa olęderskiego z Marianowa możemy oglądać dzisiaj w Wielkopolskim Parku Etnograficznym w Dziekanowicach oddziale Muzeum Pierwszych Piastów na Lednicy.
Zatrzymaliśmy się przy wspólnej dla obu wsi świetlicy wiejskiej fantastycznie wkomponowanej w charakterystykę zabudowy i architektury osad olęderskich.
Kolejny punkt będzie bardzo blisko, ale nie sposób go pominąć na trasie naszej GeoGry. Dotarłszy do niego za pomocą kodu QR poznasz kolejną ciekawą historię. Nie zwlekaj, jedź tam: 52.89962482384942, 16.122335752919895